Dlaczego kultura? Dlaczego konieczność propagowania kultury?
Etymologia kultury (z
łac. cultus agri) oznacza uprawę roli. Zatem to wszystko, co tworzy jeden
człowiek, związane jest z ziemią, z naturą, z tym, co jest źródłem ludzkiego
istnienia. Kultura jest niezbędnym elementem dla każdego z nas. Jest jak chleb,
którym się karmimy, Ale karmić się trzeba czymś więcej.
Kultura jest zwykle rozumiana jako całokształt duchowego i materialnego dorobku
ludzkości, więc jest swoistym pokarmem duchowym i intelektualnym. By świat się
mógł rozwijać, trzeba właśnie dla dobra wszystkich wznosić wciąż kulturę na
najwyższy poziom. Nazywam to na wzór filozofii pozytywnej Comte'a i haseł tej
epoki organiczną pracą u podstaw kultury. Przecież kultura, a w szczególności
literatura uczy i rozbudza w człowieku wrażliwość. To przecież już od antyku
literatura zgodnie z ideą kalokagatii pozwala tworzyć dobro i piękno. Marzy mi
się taki odbiór sztuki, który będzie sensualny, co znaczy, że będzie też
sensoryczny i odczuwany za pomocą wszystkich zmysłów. Tylko takie zrozumienie
sztuki, literatury, a przede wszystkim poezji może być pełne i wnikliwe.
Oznacza to, że tylko wtedy będzie ona - kultura najbardziej efektywna. Tylko
wtedy można osiągnąć sukces (choć to bardzo indywidualne), kiedy zrozumie się,
że, aby żyć, oddychać nie tylko powietrzem, ale i czymś więcej, aby karmić nie
tylko ciało, ale i ducha, trzeba żyć kulturą. Każdy człowiek jest więc
odpowiedzialny za tworzenie kultury i rozpowszechnianie jej nie tylko dla
własnych korzyści, ale głównie dla dobra wszystkich.
Jakże nie przywołać tu
teraz słów Selmy
Lagerlöf: Kultura – to, co
zostaje, kiedy zapomnisz wszystko, czego się nauczyłeś?
Ojczyzna to wielki
zbiorowy obowiązek. Napisał
wybitny artysta C. K. Norwid.
A ja ośmielam się stwierdzić, że Kultura to nasz
zbiorowy obowiązek ludzkości.