niedzielne literackie przemyślenia z dedykacją - Ewie Lipskiej
niedziela, 05 lipca 2015 15:46
Z dedykacją dla Ewy Lipskiej
Ostatni poniedziałek
Apokalipsa spełni się
zapewne w poniedziałek.
Kiedy jeszcze wśród ciemności
ludzie rozerwani przez weekendowy odpoczynek
zastawiać będą budziki przebijające ostatnią ciszę.
Kiedy miasto budzić się będzie do życia kolejnym tygodniem
a kochankowie zasypać będą po nieprzespanej nocy.
Kiedy ptaki witać będą słońce
a poeta stawiać będzie końcową kropkę
na zakończenie ostatniego wiersza.
Nagle wszystko zniknie
a my przyodziani w swą nagość jak posąg stać będziemy
- nie ze wstydu
- ze strachu
że tak bardzo skurczyć się trzeba by móc zatopić się w prawdę
Jednak w ten wieczór ktoś przypomniał mi słowa
Nie znacie dnia ani godziny
I w tym momencie przeraziłem się
bo mogę nie zdążyć postawić małej
nic nie znaczącej kropki
na zakończenie tego wiersza.
A jednak udało się
Apokalipsa spełni się w poniedziałek
I może to już jutro...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz