środa, 14 marca 2018

z dedykacją - Ewie Lipskiej

niedzielne literackie przemyślenia z dedykacją - Ewie Lipskiej

niedziela, 05 lipca 2015 15:46
 Z dedykacją dla Ewy Lipskiej

Ostatni poniedziałek


Apokalipsa spełni się
zapewne w poniedziałek.

Kiedy jeszcze wśród ciemności
ludzie rozerwani przez weekendowy odpoczynek
zastawiać będą budziki przebijające ostatnią ciszę.
Kiedy miasto budzić się będzie do życia kolejnym tygodniem
a kochankowie zasypać będą po nieprzespanej nocy.
  
Kiedy ptaki witać będą słońce
a poeta stawiać będzie końcową kropkę
na zakończenie ostatniego wiersza.

Nagle wszystko zniknie
a my przyodziani w swą nagość jak posąg stać będziemy
- nie ze wstydu
- ze strachu
że tak bardzo skurczyć się trzeba by móc zatopić się w prawdę

Jednak w ten wieczór ktoś przypomniał mi słowa
Nie znacie dnia ani godziny
I w tym momencie przeraziłem się
bo mogę nie zdążyć postawić małej
nic nie znaczącej kropki
na zakończenie tego wiersza.


A jednak udało się
Apokalipsa spełni się w poniedziałek
I może to już jutro...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bo mur nie tylko dzieli. Może też łączyć.

Jest taka książka... Jest taka książka, która mnie poruszyła, zaciekawiła, ale i dała poczucie tego, co nazywam satysfakcją zrozumienia pr...