niedziela, 18 lutego 2018

Firmin



czwartek, 28 lutego 2013 10:22
Jedna z dziwniejszych książek, jakie przeczytałem, ale przerewelacyjnie genialnych. Firmin Przygody wielkomiejskiej szumowiny /Savage Sam/

"...życie jest krótkie, niemniej można nauczyć się kilku rzeczy zanim się wykituje. Jedną tych, którą zaobserwowałem, jest przyciąganie się przeciwności. Wielka miłość staje się nienawiścią, cichy pokój obraca się w hałaśliwą wojnę, okropna nuda rodzi wielkie podniecenie."
Patrzenie na świat z zupełnie innej perspektywy - szczura.
Ale jakże mądrego. Zresztą to, a przekonałem się o tym, niezwykle mądre istoty. 

Chapeau bas tym, co potrafią zmienić poziom i widzieć świat z innej perspektywy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bo mur nie tylko dzieli. Może też łączyć.

Jest taka książka... Jest taka książka, która mnie poruszyła, zaciekawiła, ale i dała poczucie tego, co nazywam satysfakcją zrozumienia pr...