Tej nocy kiedy zrozumiałem
że świat jest jak kropla rosy
Przebudziłem się ze snu
że świat jest jak kropla rosy
Przebudziłem się ze snu
/Retsuzan/
Wiersze śmierci - tak o nich mówią.
Ileż jest życia w tych wierszach?
Ileż trzeba mieć w sobie życia, by pisać tak o śmierci.
Tu księżyc, kwiaty, dom..., a nie śmierć jako odchodzenie.
Może tylko zmiana, odwrócenie ról, swoista metanoja?........
I nieprzypadkowo tu K. Wierzyński przychodzi mi z pomocą.
Wymyśliliśmy wszystko, by zapomnieć o śmierci.
I zapomnieliśmy.
Cieszymy się z utraty pamięci,
Śmiejemy się z ludzi, którzy nie wymyślili nic,
Ale wierzą w inny początek i koniec.
/Kazimierz Wierzyński/
I zapomnieliśmy.
Cieszymy się z utraty pamięci,
Śmiejemy się z ludzi, którzy nie wymyślili nic,
Ale wierzą w inny początek i koniec.
/Kazimierz Wierzyński/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz