środa, 14 marca 2018


znowu Kamieńska Anna...

Mam ci tak wiele do milczenia
że nie znajduje ani słowa
trzeba by opowiedzieć wsteczne drogi
wymówić krzyk i przerażenie
wysłowić dotknięcie zimnych rąk na wieki
nie ma słów takich
jedyna nadzieja że jest alfabet życia

Zatem milczę, bo jak wyrazić wsteczne drogi kiedy już przeszłością są, krzyk zamilkł, strachu wciąż dość i pamięć rąk już martwych. 
Nadzieję mam. Na to, co teraz i na wieki. 
To chyba wystarczy, by żyć, a nie tylko istnieć...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bo mur nie tylko dzieli. Może też łączyć.

Jest taka książka... Jest taka książka, która mnie poruszyła, zaciekawiła, ale i dała poczucie tego, co nazywam satysfakcją zrozumienia pr...