środa, 14 marca 2018


Znowu uczę się słuchać. Nie tylko mówić i wymieniać poglądy, opinie, oceny. Ale słuchać - to znaczy być obecnym w czyjejś wypowiedzi i być czujnym. To do końca niełatwe. Bo albo i ja chcę wyrazić siebie, mówiąc, albo tyle innych myśli w głowie, albo po prostu zgodzić się z moim interlokutorem nie umiem. Ale cóż...
Kamień też mówi. Słucham więc i kamienia. I szanuję jeszcze bardziej mrówkę, bo ona mądrość niesie. 
Słuchać, choć zgiełk wokół. Cisza jest we mnie. Taka, by móc słuchać. Słucham...........

Przypowieści o życiu

"W przypowieści każdy głos ma jednakową moc i niemy kamień może powiedzieć tyle samo, co trajkocząca papuga, a maluteńka mrówka może przenieść większą myśl, niż cała karawana wielbłądów. Podobnie jest w życiu – najdrobniejsze wydarzenia czasem mówią więcej, niż te wybitne. A nawet brak wydarzenia niewątpliwie o czymś mówi.
[...]
I podobnie, jak źdźbło trawy w przypowieści nie ruszając się z miejsca może powiedzieć tyle samo, co orzeł, który obleciał kulę ziemską – również wydarzenia ze zwykłego życia mogą opowiedzieć o czymś niezwykłym.
Bo życie to całkiem niezwykła rzecz, nawet jeśli wygląda całkiem zwyczajnie".
F.Kriwin 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bo mur nie tylko dzieli. Może też łączyć.

Jest taka książka... Jest taka książka, która mnie poruszyła, zaciekawiła, ale i dała poczucie tego, co nazywam satysfakcją zrozumienia pr...