Znowu uczę się słuchać. Nie tylko mówić i wymieniać poglądy,
opinie, oceny. Ale słuchać - to znaczy być obecnym w czyjejś wypowiedzi i być
czujnym. To do końca niełatwe. Bo albo i ja chcę wyrazić siebie, mówiąc, albo
tyle innych myśli w głowie, albo po prostu zgodzić się z
moim interlokutorem nie umiem. Ale cóż...
Kamień też mówi. Słucham więc i kamienia. I szanuję
jeszcze bardziej mrówkę, bo ona mądrość niesie.
Słuchać, choć zgiełk wokół. Cisza jest we mnie. Taka, by móc
słuchać. Słucham...........
Przypowieści o życiu
"W przypowieści każdy głos ma jednakową moc i niemy kamień może powiedzieć tyle samo, co trajkocząca papuga, a maluteńka mrówka może przenieść większą myśl, niż cała karawana wielbłądów. Podobnie jest w życiu – najdrobniejsze wydarzenia czasem mówią więcej, niż te wybitne. A nawet brak wydarzenia niewątpliwie o czymś mówi.
[...]
I podobnie, jak źdźbło trawy w przypowieści nie ruszając się z miejsca może powiedzieć tyle samo, co orzeł, który obleciał kulę ziemską – również wydarzenia ze zwykłego życia mogą opowiedzieć o czymś niezwykłym.
Bo życie to całkiem niezwykła rzecz, nawet jeśli wygląda całkiem zwyczajnie". F.Kriwin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz