środa, 1 kwietnia 2020

Ten z koroną - z cyklu drabble


Drabbli ciąg dalszy. Aż 100 słów. Tylko 100 słów. I nic więcej.


Ten z koroną sprawił, że wyrok zapadł. Każda rewolucja wymaga ofiar. Myślał o Bastylii, z której kamieni zbudowano most. W końcu z zamku, arsenału i więzienia powstała droga łącząca przeszłość z przyszłością. A ta głowa koronowana kiedy zostanie zdekapitowana? W głowie kłębiły mu się pytania o samotność człowieka zamkniętego w swych ścianach. Może bezdomność jest teraz wartością i symbolem wolności? Cóż wart jest dom, który staje się więzieniem? Wyrywał spętlone myśli, które jak kołtun piętrzyły mu się w głowie. Wiedział, że przez to nie uporządkuje ich, lecz sprawi, że będą rodzić się kolejne. Gdy rozum śpi, rodzą się demony. Pomyślał. 



Chapeau bas tym, którzy wolni są w swym domu bez ścian.


1 komentarz:

  1. Wolność jest zamknięta, w pustostanie głowy...
    Zamknięci są Ci, którzy pod pretekstem wolności zakładają obrączki na palce. Pod pretekstem wolności jest tekst zniewolenia... Otwarte oczy patrzą, ale dopiero otwarte umysły pozwalają dostrzegać.

    OdpowiedzUsuń

Bo mur nie tylko dzieli. Może też łączyć.

Jest taka książka... Jest taka książka, która mnie poruszyła, zaciekawiła, ale i dała poczucie tego, co nazywam satysfakcją zrozumienia pr...